SPARTA BRODNICA -  LECH RYPIN     1:0  (1:0)

Skład: Osiecki - R.Lewandowski, Rybka, Buchalski, Baranowski,

M. Trędewicz, Fodrowski, J. Trędewicz, P. Lewandowski (63min. Jasieniecki), Jankowski (72min. M. Rutkowski) Kowalski

W kolejnym meczu ligowym,drugim w tym tygodniu Lechici grali derby w Brodnicy ze Spartą. Początek wyglądał słabo.
W 4min. Osiecki zachował się dobrze i wybił piłkę w pole po błędzie obrony. W 8min. tracimy gola po błędzie. Strzelcem był Kural. W 10min. Paweł Lewandowski uderzył zza szesnastki jednak na posterunku był bramkarz Sparty.
W 14min. wychodzącego na czystą pozycję Kowalskiego faulował obrońca gospodarzy, który otrzymał tylko żółtą kartkę. Po tej akcji  Buchalski z wolnego uderzył w mur. W 22min. Jankowski w stuprocentowej sytuacji nie trafił do pustej bramki po szybkiej kontrze Lecha. W 27min. Buchalski po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Pawła Lewandowskiego uderzył głową jednak piękną paradą popisał się golkiper Sparty.
Po stracie gola Lech przeważał w tym meczu. W 38min Kowalski uderzył silnie zza szesnastki jednak bramkarz fenomenalnie obronił. W 40min. po składnej akcji Kowalski uderzył obok słupka. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem gospodarzy.
W 49min. Osiecki pewnie obronił strzał z rzutu wolnego zawodnika gospodarzy.
W 53min. Jankowski ograł dwóch obrońców Sparty przed polem karnym i uderzył obok słupka. W 67min. Rybka uderzył z woleja nad poprzeczką. 

W 72min. Mariusz Rutkowski niestety obok słupka.
W końcówce mieliśmy kilka sytuacji na gola, jednak bramka Sparty była jak zaczarowana a bramkarz gospodarzy też był w dobrej dyspozycji. Najlepszych akcji w doliczonym czasie gry nie wykorzystali Fodrowski, Martyn Trędewicz i Mariusz Rutkowski.
Podsumowując w meczu mieliśmy wiele sytuacji w tym 4 stuprocentowe i gola nie strzeliliśmy. Sparta stworzyła 3 i strzeliła. Taki jest futbol.
W sobotę za tydzień podejmujemy Noteciankę Pakość.