Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Unia Solec Kujawski50
2. Chemik Bydgoszcz49
3. Tłuchowia Tłuchowo48
4. Unia Wąbrzeźno45
5. Pogoń Mogilno43
6. Cuiavia Inowrocław40
7. Wisła Dobrzyń nad Wisłą38
8. Łokietek Brześć Kujawski34
9. Sparta Brodnica31
10. Mustang Ostaszewo30
11. Orlęta Aleksandrów Kujawski27
12. Lech Rypin25
13. Pomorzanin Serock23
14. Noteć Łabiszyn23
15. Kujawiak Kowal22
16. Start Pruszcz19
17. Tarpan Mrocza12
Odpadamy z pucharu:


 

Tłuchowia Tłuchowo - Lech Rypin  3:2 (1:2)

Gole dla Lecha:
Rybka 10min.(głową),
Jasieniecki 26min.


Skład:
Orędowski-Marynowski,Rybka,Niedbała,R.Lewandowski,Kuroi,

Fodrowski,J.Trędewicz,Moszczyński,

Jasieniecki,Kowalski(60min.Dobrowolski).


Nieobecni:
Osiecki-kontuzja,
Krajewski-lekka kontuzja,
Baranowski-choroba,Nowak-lekka kontuzja,
Jankowski-lekka kontuzja,
Czachorowski-wyjazd służbowy,
P.Lewandowski-praca,
M.Trędewicz-choroba.


W meczu pucharowym z Tłuchowią zagraliśmy już nie pierwszy raz tej jesieni osłabieni z różnych powodów  brakiem kilku podstawowych  zawodników. Tym razem okazało się,że za mocno osłabieni. Lech przegrał mecz z piątoligową Tłuchowią i odpadł z dalszych rozgrywek.
O ile w pierwszej połowie w miarę to wyglądało to w drugiej niestety już nie. Mecz kończyliśmy w dziesięciu.Za rzekomo brutalny faul czerwoną kartkę w końcówce meczu dostał Radek Lewandowski. Czy to był faul na czerwień? Raczej nie. Jeśli chodzi o gole to w 7min.mieliśmy błąd obrony i  straciliśmy pierwszego  gola. W 10min.jednak  Rybka z główki strzelił na 1:1 po dośrodkowaniu z różnego Moszczyńskiego. W 26min.pięknym lobem po wyjściu sam na sam z bramkarzem gospodarzy popisał się Jasieniecki i podwyższył na 1:2.
Więcej pięknego już niestety w tym meczu nie było.
W 52min.gola na 2:2 zdobyła Tłuchowia a w  55min.
gospodarze podwyższyli na 3:2 znowu po błędach w obronie.
W 75min.w słupek po dobrym uderzeniu zza szesnastki trafił Kuroi. W końcówce stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Moszczyński. Piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. Gospodarze też mieli swoje  sytuacje na czwartego gola ale Orędowski raz obronił tzw.setkę,w innych piłka przelatywała nad bramką.
Podsumowując Lech rozegrał słabe zawody i przegrał w kiepskim stylu mecz,

który powinien wygrać!
Na tym etapie już odpadamy. Nic nas nie usprawiedliwia pomimo osłabień po tej porażce.
W najbliższy weekend pauzujemy. Za tydzień w Rypinie mecz ze Spartą Brodnica.

Inne newsy: