Lech Rypin - Unia Gniewkowo  0:2 (0:1)

Skład: Beśka, Krajewski, Rybka, Radomski,

K.Orędowski, M.Trędewicz, Niedbała, Moszczyński,

J.Trędewicz (65min. Czachorowski, Fodrowski 74min.),
Jasieniecki, Kowalski.

Nieobecni:
Dąbrowski, Nowak,
R.Lewandowski, Baranowski-
kontuzje, P.Lewandowski - pauza z czwartą żółtą kartkę.

W 14min. Martyn Trędewicz uderzył zza szesnastki prosto w bramkarza gości.
W 18min. po faulu Wiktora Beśki sędzia podyktował jedenastkę i Unia objęła prowadzenie.
Było 0:1. W 25min. Beśka wybronił doskonałą akcję gości, mieliśmy sporo szczęścia. W 33min. nad poprzeczką gości uderzył Niedbała.
W 39min.gracz Unii uderzył nad bramką Beśki.
W końcówce 1 połowy mieliśmy dziwną sytuację, gracz gości wychodził na czystą pozycję i był raczej faulowany.
Goście domagali się czerwonej kartki dla Orędowskiego. Sędzia jednak był innego zdania i pokazał żółtą kartkę za rzekome symulowanie.
Do przerwy Lech wyglądał słabo.
W 48min. mieliśmy drugi rzut karny dla gości po zagraniu ręką Rybki w polu karnym i było 0:2.
W 50min. zza szesnastki uderzył Krajewski ale  bramkarz obronił jego strzał. W 71min. goście mieli kolejną dobrą akcję ale Beśka obronił strzał zawodnika Unii. W 85min. ponownie Beśka obronił dobry strzał zawodnika przyjezdnych. Minutę później Rybka próbował z woleja ale trafił prosto w bramkarza gości.
Lech zagrał bardzo słaby mecz a po nim Zarząd RKS LECH RYPIN rozstał się za porozumieniem stron z trenerem Damianem Łukasikiem.
Dziękujemy za prowadzenie zespołu i życzymy powodzenia w dalszej karierze.
Treningi tymczasowo będzie prowadził Szymon Moszczyński do momentu znalezienia nowego szkoleniowca.
Za tydzień Lech Rypin jedzie do Kowala.