Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Tłuchowia Tłuchowo38
2. Unia Solec Kujawski38
3. Chemik Bydgoszcz37
4. Pogoń Mogilno37
5. Unia Wąbrzeźno33
6. Cuiavia Inowrocław30
7. Wisła Dobrzyń nad Wisłą29
8. Łokietek Brześć Kujawski28
9. Sparta Brodnica24
10. Mustang Ostaszewo24
11. Orlęta Aleksandrów Kujawski20
12. Pomorzanin Serock19
13. Start Pruszcz18
14. Noteć Łabiszyn17
15. Lech Rypin15
16. Kujawiak Kowal13
17. Tarpan Mrocza12
Lech dopisuje trzy punkty:


 

Lech Rypin - Noteć Łabiszyn  3:0  (2:0)

 

Gole dla Lecha:
Rozpierski Mateusz 39min.
Kowalski Adrian 44min.
Trędewicz Martyn 88min.

 

Skład:
Ambrochowicz-Orędowski(66min.Krajewski),Dąbrowski,

Żelazny,Dormowicz,Narewski,

Moszczyński(86min.Banasiak),

Rozpierski(66min.J.Trędewicz),

Zieliński(66min.J.Lewandowski),

Kowalski(70min.Baranowski),M.Trędewicz.

 

Lech wygrał u siebie z Notecią Łabiszyn będąc zespołem zdecydowanie lepszym a wynik mógł być dużo wyższy. Lechici nie wykorzystali sporo sytuacji. Ale po kolei.
Już w 3min.Narewski mógł zdobyć gola a pięć minut później Żelazny głową uderzył obok bramki.  W 13 minucie M.Trędewicz uderzył zza szesnastki ale bramkarz gości obronił jego strzał. W 17min.strzal gracza gości był bardzo niecelny. Zaraz po tym Żelazny głową uderzył niecelnie. W 23min.Kowalski powinien zdobyć gola ale nie wykorzystał tzw."setki". Minutę później Dormowicz głową trafił w spojenie!
W 28min.Moszczyński uderzył groźnie,piłkę dobijał Kowalski i ta wpadła do siatki ale sędzia nie uznał tego gola. W 39min.Lech w końcu wyszedł na prowadzenie i po dobrej akcji i asyście Kowalskiego Rozpierski strzelił na 1:0! W 44min.było 2:0. Asysta Narewskiego i Kowalski podwyższył wynik meczu!
W 46min.M.Trędewicz uderzył z ok.18m.nieskutecznie. Cztery minuty później Zieliński mógł strzelić gola ale tak się nie stało. W 72mim.i 74min.M.Trędewicz  uderzał niecelnie. W 82min.tym razem Krajewski uderzył groźnie ale gol nie padł.
W 88min.napory Lecha przyniosły w końcu trzeciego gola i po asyście Narewskiego M.Trędewicz podwyższył na 3:0!
W 89min.strzał gracza gości pewnie obronił Ambrochowicz. Minutę później powinno być 4:0 ale Dormowicz w doskonałej sytuacji uderzył minimalnie nad poprzeczką!
Lech wygrał mecz a goli mogło być dużo
więcej. To "najniższy wymiar kary" dla przeciwnika.
Cieszy też powrót po konuzji Kuby Trędewicza.
Kolejny mecz w Toruniu z Elaną.

Inne newsy: