Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Chemik Bydgoszcz28
2. Pogoń Mogilno23
3. Unia Wąbrzeźno20
4. Wisła Dobrzyń nad Wisłą19
5. Orlęta Aleksandrów Kujawski18
6. Mustang Ostaszewo18
7. Kujawiak Kowal17
8. Unia Solec Kujawski16
9. Sparta Brodnica14
10. Łokietek Brześć Kujawski14
11. Victoria Czernikowo13
12. Lech Rypin12
13. Noteć Łabiszyn10
14. GLKS Dobrcz9
15. Unia Gniewkowo7
16. Cuiavia Inowrocław7
17. Start Pruszcz4
18. Piast Kołodziejewo3
Remis z Cuiavią:


LECH RYPIN - CUIAVIA INOWROCŁAW  1:1  (0:1)

 

Gol dla Lecha:
Rybka 88min.

 

SKŁAD:
Ambrochowicz - Sternicki,Dąbrowski,Rybka,

Safian,Śmigrodzki,Murashko(71min.Krajewski),

Baranowski,P.Lewandowski(90min.Listkowski),

Koziatek(60min.Trędewicz),

D.Lewandowski(71min.Rozpierski)

 

Początek meczu to wzajemne badanie sił. W 19min. groźny strzał gracza gości obronił perfekcyjnie Ambrochowicz. 
Zaraz po tym goście strzelili gola. Było 0:1.
Minutę po tym pod bramką gości mocno się "zagotowało". Murashko trafił w słupek.
Gola dla nas niestety nie było. W 25min. Koziatek uderzył niecelnie. W 36min. strzał głową pewnie obronił nasz golkiper. Trzy minuty później strzał Baranowskiego obronił golkiper Cuiavii. W 40min. P. Lewandowski mógł zaskoczyć  bramkarza z Inowrocławia. Nie udało się. Cztery minuty później Murashko powinien strzelić gola. Ponownie mieliśmy pecha.
W 55min. Dominik Lewandowski uderzył  minimalnie obok słupka!
W 59min. mieliśmy niebezpieczną sytuację w meczu. Po zderzeniu głowami z graczem gości  ucierpiał nasz nowy zawodnik Szymon Koziatek i musiał zejść z boiska. Po meczu miał rutynowe badania w szpitalu. Na szczęście nic  poważnego się nie stało.
62min. doskonały strzał Baranowskiego obronił ładnie bramkarz Cuiavii. W 77min. próbował Trędewicz. Strzelił prosto w bramkarza. Dwie minuty później ponownie Trędewicz głową uderzył "ciut" nad bramką przyjezdnych! W 84min. mieliśmy kolejną doskonałą sytuację. Paweł Lewandowski mógł zdobyć gola. Nic z tego.
86min. Trędewicz głową trafił w poprzeczkę a zaraz po tym prosto w bramkarza. W 88min.po sporej przewadze zwłaszcza w drugiej połowie  Lechici w końcu wyrównali! Rybka głową doprowadził do remisu!
Przed końcem w doliczonym czasie gry gracz gości uderzył w Ambrochowicza.
Mecz ten zremisowaliśmy. Pozostał  mały niedosyt, jednak szanujemy ten punkt. Brawo dla zespołu za walkę i dobry mecz. Dziękujemy licznie zebranym kibicom. 
Za tydzień wyjazd do Chemika Bydgoszcz.

Inne newsy: