Piłkarze Lecha Rypin ledwo co w sobotę zakończyli zmagania ligowe, a już w środę czeka ich potyczka w finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Przeciwnikiem podopiecznych Sławomira Suchomskiego w dwumeczu będzie Cuiavia Inowrocław. Pierwsze spotkanie finałowe odbędzie się na boisku rywala w Inowrocławiu, a jego początek przewidziano na godzinę 17:00.

Droga do finału

Gospodarze pierwszego meczu swój udział w pucharze rozpoczęli od II rundy na szczeblu bydgoskim. W pokonanym polu zostawili Pałuczankę Żnin zwyciężając 4-0, by w kolejnej fazie pokonać Kujawy Markowice 2-0. Na szczeblu wojewódzkim w 1/8 finału odprawili z kwitkiem Zgodę Chodecz aż 15-1. W kolejnej rundzie górą byli w pojedynku z Notecianką Pakość zwyciężając 5-1. W półfinałach po dwóch zaciętych meczach wygrali z Flisakiem Złotoria (3-2 i 1-0).

Lech Rypin zwycięzca dwóch poprzednich edycji jako obrońca trofeum wystartował od 1/8 finału na szczeblu wojewódzkim. Tam podopieczni Sławomira Suchomskiego pokonali rezerwy Olimpii Grudziądz 8-1. W kolejnej fazie nasz zespół pokonał Unię Gniewkowo 2-0. W półfinale piłkarze Lecha nie dali szans Polonii Bydgoszcz, zwyciężając w Rypinie 6-1, by na wyjeździe zremisować 1-1.

Warto wspomnieć, że obie jedenastki spotkały się w minioną środę przy okazji meczu ligowego. Lech podejmował u siebie Cuiavię i nie dał najmniejszych szans niżej notowanemu rywalowi. Lider III ligi pokonał zespół z Inowrocławia 3-0. Łupem bramkowym podzielili się: Paweł Tabaczyński, Jacek Paczkowski, Łukasz Grube.

Spotkanie rewanżowe odbędzię się we wtorek 5 czerwca w Rypinie o godzinie 17:00.