Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Tłuchowia Tłuchowo38
2. Unia Solec Kujawski38
3. Chemik Bydgoszcz37
4. Pogoń Mogilno37
5. Unia Wąbrzeźno33
6. Cuiavia Inowrocław30
7. Wisła Dobrzyń nad Wisłą29
8. Łokietek Brześć Kujawski28
9. Sparta Brodnica24
10. Mustang Ostaszewo24
11. Orlęta Aleksandrów Kujawski20
12. Pomorzanin Serock19
13. Start Pruszcz18
14. Noteć Łabiszyn17
15. Lech Rypin15
16. Kujawiak Kowal13
17. Tarpan Mrocza12
Flisak Złotoria na drodze Lechitów:


      Dziś o godzinie 15.00 rypiński Lech rozegra kolejny mecz ligowy. W ramach jedenastej kolejki spotkań czwartej ligi kujawsko - pomorskiej drużyna trenera Macieja Grzybowskiego zmierzy się w Złotorii z tamtejszym Flisakiem.

 

To niezwykle istotny mecz dla naszego zespołu. Rypinianie konfrontują się bowiem z drużyną podobnym dorobkiem punktowym i jak wydaje się ze zbliżonym piłkarskim potencjałem. Ewentualna wygrana w podtoruńskiej miejscowości pozwoliłaby Lechitom wyprzedzić Flisaka i poprawić nieco nadal nieciekawą sytuację w tabeli.

 

Do Złotorii rypinianie jadą pełni nadziei na dobry wynik. Ubiegłotygodniowa wysoka wygrana nad Gopłem Kruszwica wlała w kibiców nutkę optymizmu. Dobiegająca końca wybitnie nieudana runda jesienna może być przez Lechitów jeszcze uratowana. Do tego oczywiście potrzebne są zwycięstwa w kolejnych ligowych grach. Taka okazja nadarza się między innymi i dziś.

 

Starcie z Flisakiem to piąty wyjazdowy mecz podopiecznych trenera Grzybowskiego w gościach. Będzie to jednocześnie piąta próba zdobycia pierszwego kompletu punktów w delegacji. Do tej pory bowiem Lechitom sztuka ta niestety się jeszcze nie powiodła. Zdecydowaną większość meczów poza Rypinem nasza drużyna gładko przegrała. Czy mamy więc podstawy, żeby oczekiwać  wygranej w Złotorii? Gdyby kierować się tylko czystą statystyką sceptycznie należałoby oceniać szanse Lecha w starciu z Flisakiem. Na szczęście statystyki nie grają. Oczywiście, z racji własnego boiska więcej atutów być może posiadają gospodarze, jednak Lechici w starciu z Flisakiem wcale nie są skazani na pożarcie. Zdobycie punktów w Złotorii leży całkowicie w zasięgu możliwości drużyny z Rypina.

 

Dzisiejszy mecz z Lechem będzie co ciekawe dopiero czwartym w tym sezonie domowy występ Flisaka. Drużyna grającego trenera Jarosława Maćkiewicza większość jesiennych spotkań rozgrywała bowiem w gościach. W trzech dotychczasowych meczach przed własną publicznością ekipa spod Torunia zanotowała remis, porażkę i wygraną. Ten rozkładający się idealnie po równo bilans dziś rzecz jasna ulegnie zachwianiu. Miejmy nadzieję, że Lechici sprawią, że w zestawieniu domowych spotkań Flisaka cyfra 2 pojawi się w kolumnie zatytułowanej „porażki”.

Zespół ze Złotorii to chyba najbardziej doświadczony zespół w całej czwartoligowej stawce. Oprócz wspomnianego wyżej Jarosława Maćkiewicza w drużynie Flisaka pierwsze skrzypce grają tak znani w regionie zawodnicy jak 40 – letni Tomasz Warczachowski, czy niewiele młodsi Łukasz Drwięga, strzelec jedynego gola w ubiegłotygodniowej przegranej potyczce z Notecianką Pakość czy bramkarz Leszek Zalewski, który w tym samym meczu ukarany został czerwoną kartką.

 

Nasz zespół aż tylu doświadczonymi zawodnikami pochwalić się nie może. W drużynie trenera Grzybowskiego roi się za to od zawodników w wieku juniora, którzy brak boiskowego obycia nadrabiać próbują ambicją i wolą walki. Mamy przekonanie, że tych cech młodym graczom z Rypina nie zabraknie i dziś po południu. Liczymy, że w połączeniu z rutyną takich zawodników jak Piotr Buchalski, Radosław Fodrowski czy Szymon Moszczyński przyczynią się one do osiągnięcia korzystnego rezultatu w starciu z Flisakiem. Trzymamy kciuki.

 

        Spotkanie na kameralnym stadionie w Złotorii poprowadzi trójka sędziowska z Bydgoszczy panowie Krzysztof Kanclerz, Michał Głowacki oraz Marcin Modry.

 

Inne newsy: