Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Chemik Bydgoszcz47
2. Pogoń Mogilno41
3. Unia Wąbrzeźno36
4. Wisła Dobrzyń nad Wisłą34
5. Mustang Ostaszewo32
6. Unia Solec Kujawski29
7. Sparta Brodnica27
8. Kujawiak Kowal24
9. Orlęta Aleksandrów Kujawski22
10. Łokietek Brześć Kujawski22
11. Piast Kołodziejewo21
12. Victoria Czernikowo20
13. Lech Rypin16
14. GLKS Dobrcz15
15. Noteć Łabiszyn15
16. Cuiavia Inowrocław14
17. Unia Gniewkowo8
18. Start Pruszcz6
Znaczy kapitan:


      O trzy punkty wzbogacili swoje konto piłkarze rypińskiego Lecha. Podopieczni trenera Macieja Grzybowskiego w minioną sobotę pokonali skromnie 1:0 beniaminka z Aleksandrowa Kujawskiego. Wygrana nie poprawiła niestety pozycji naszej drużyny w tabeli. Rypinianie nadal okupują dziewiątą pozycję w stawce szesnastu zespołów czwartej ligi.

 

Mecz przy Sportowej nie był porywającym widowiskiem. Kibice zgromadzeni na trybunach w pierwszej połowie nie doczekali się bramek. Obie ekipy nie grzeszyły skutecznością, a bramkarze w zasadzie byli bezrobotni.

 

Nieco więcej emocji obserwowaliśmy po przerwie. Zarówno nasz zespół, jak i goście z Aleksandrowa śmielej zaczęli poczynać sobie pod bramką przeciwnika. W jednej sytuacji od niemal pewnej utraty gola uchronił Lechitów Łukasz Anuszewski, który zatrzymał szarżującego wzdłuż linii końcowej gracza Orląt.

W sześćdziesiątej minucie bardzo dobrą okazję do objęcia prowadzenia mieli z kolei rypinianie. W  niegroźnej wydawałoby się akcji piłkę głową w kierunku bramki skierował Mariusz Rutkowski. Futbolówka nabrała dziwnej paraboli lotu i zatrzymała się na poprzeczce zaskoczonego golkipera z Aleksandrowa.


Zwycięskiego gola rypinianie zdobyli w 65 minucie gry. Jego autorem był kapitan zespołu – Piotr Buchalski. Doświadczony obrońca wyręczył kolegów z przednich formacji i w zamieszaniu podbramkowym, na raty z bliska pokonał bramkarza przyjezdnych.

 

Końcowe dwadzieścia pięć minut nie przyniosło już zmiany wyniku. Goście nieporadnie próbowali doprowadzić do remisu, nasz zespół zaś nie był w stanie zdobyć drugiego gola, który definitywnie rozstrzygnąłby kwestię wygranej. Piłka raz nawet wpadła do siatki Orląt, sędzia zawodów nie uznał jednak bramki, prawidłowo odgwizdując ewidentną pozycję spaloną jednego z graczy Lecha.

 

       Mecz zakończył się skromnym, aczkolwiek zasłużonym zwycięstwem Lechitów. Rypinianie przez większość spotkania mieli więcej z gry i to im bardziej zależało na wywalczeniu kompletu punktów. Goście wyraźnie przyjechali po remis, którego na szczęście nasi piłkarze nie pozwolili aleksandrowianom osiągnąć.

 

Lech Rypin – Orlęta Aleksandrów Kujawski 1:0 (0:0)

 

Bramka: Buchalski 65’


Skład Lecha: Anuszewski – J. Trędewicz , Rybka, Buchalski, Baranowski – Fodrowski, Ruciński (Lewandowski 56’), Szymborski (Kacperek 90’), Moszczyński, M. Trędewicz – Rutkowski (Dąbrowski 82’)

Inne newsy: