Wyjątkowo w piątkowe popołudnie piłkarze rypińskiego Lecha rozegrają swoje przedostatnie spotkanie ligowe. Drużyna trenera Macieja Grzybowskiego za niespełna dwie godziny zmierzy się w Izbicy Kujawskiej z tamtejszą Kujawianką.

Rypinianie wybiegną dziś na murawę kameralnego stadionu w Izbicy pewni utrzymania w gronie czwartoligowców. Seria czterech kolejnych zwycięstw sprawiła bowiem, że na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek nasz zespół zapewnił sobie w cuglach ligowy byt. Lechici pozbawieni presji wyniku mogą w końcu odetchnąć z ulgą i miejmy nadzieję grając bez obciążeń pokażą dziś pełnię swoich umiejętności.

Mecz nie będzie łatwą batalią. To gospodarze są jego faworytem. Izbiczanie to zespół ścisłej czołówki tabeli. Po dwudziestu ośmiu ligowych spotkaniach Kujawianka zajmuje wprawdzie piąte miejsce, ma jednak zaledwie jeden punkt straty do drugiego w zestawieniu Rol. Ko. Konojady. Gospodarze jak widać nadal mają o co walczyć i dzisiejszej potyczki nie odpuszczą bez walki.

Starcie w Izbicy będzie dla drużyn okazją do rewanżu za jesienny mecz przy Sportowej. Po zaciętym i obfitującym w gole spotkaniu padł wówczas remis 3:3. Czy któraś z drużyn tym razem cieszyć się będzie z trzech punktów przekonamy się już około godziny dziewiętnastej.

Mecz Kujawianki z Lechem rozpocznie się o godzinie 17.00, a jego arbitrem będzie pan Rafał Liana ze Żnina.