Kolejny raz bez kompletu punktów wrócili z wyjazdowego spotkania piłkarze rypińskiego Lecha. Tym razem nasz zespół zremisował 3:3 w Brześciu Kujawskim z miejscowym Łokietkiem. Wygrana podopiecznym trenera Tomasza Paczkowskiego wymknęła się z rąk w doliczonym czasie gry, kiedy po akcji rozpaczy piłkę do rypińskiej bramki wpakował rezerwowy Dawid Kubiak.

Rypinianie do Brześcia jechali trzy dni po laniu w Mogilnie. Mecz ten miał zatrzeć źle wrażenie, jakie Lechici pozostawili po sobie w starciu w Pogonią.  Przez długi czas wydawało się, że uda im się to bez większego trudu. Już w 18 minucie gry nasz zespół objął prowadzenie. Gola na 1:0 zdobył Martyn Trędewicz. Na początku drugiej odsłony gry wynik podwyższył Marcin Mrówczyński. Trafienie skrzydłowego Lecha wprowadziło spokój w poczynania drużyny. Cel był coraz bliżej.

Niestety gospodarze pomimo dwubramkowego deficytu nie zamierzali oddać punktów bez walki. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego Łokietek za sprawą Mateusza Wasielewskiego złapał kontakt bramkowy z Lechem. Odpowiedź rypinian była jednak natychmiastowa. Już po kolejnych trzech minutach ekipa trenera Paczkowskiego odzyskała bezpieczną wydawałoby się przewagą. Gola na 3:1 zdobył strzelec pierwszej bramki – Martyn Trędewicz.

Końcówka spotkania była dramatyczna i zakończyła się happy endem dla gospodarzy. Zespół z Brześcia ambitnie walczył o uratowanie choćby punktu. Na nasze nieszczęście dopiął swego. W 87 minucie piłkarze Łokietka po trafieniu Mariusza Kowalskiego ponownie zmniejszyli straty do jednego gola. W trzeciej zaś minucie doliczonego czasu gry rzutem na taśmę doprowadzili do wyrównania. 

Dla miejscowych remis tej jest niewątpliwie sukcesem, wyciągnęli wynik, którego wydawać się mogło nie będą już mogli. Nasi piłkarze natomiast remis ten traktować mogą oczywiście jako stratę dwóch punktów. Pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo było o krok.

W sobotę Lechitów czeka kolejny ważny mecz. Przy Sportowej rypinianie podejmą Noteciankę Pakość.

Łokietek Brześć Kujawski – Lech Rypin 3:3 (0:1)

Bramki: Wasielewski 75’, Kowalski 87’, Kubiak 90+3’ - Trędewicz 18', 78', Mrówczyński