Dziś i jutro zespoły kujawsko – pomorskiej IV ligi rozegrają dwudziestą pierwszą serię spotkań. Kibiców w Rypinie oczywiście najbardziej interesuje stracie Lecha z Orlętami Aleksandrów Kujawski. Liczymy na to, że spotkanie będzie miało emocjonujący przebieg, a po jego zakończeniu nasi piłkarze cieszyli będą się z kompletu punktów.

Mecz Lech – Orlęta to konfrontacja siódmej z trzynastą siłą ligi. Obie drużyny grają w przysłowiową kratkę, co rzecz jasna ma swoje odzwierciedlenie w tabeli. Rypinianie na chwilę obecną z dziewięcioma zwycięstwami na koncie zgromadzili w swoim dorobku trzydzieści jeden punktów. Goście z Aleksandrowa natomiast smaku wygranej w obecnych rozgrywkach zaznali siedmiokrotnie i do Lecha tracą aż osiem punktów.

Orlęta na wyjazdach grają bezkompromisowo. W dotychczasowych dziesięciu meczach w delegacji aleksandrowianie ani razu nie zremisowali. Cztery spotkania rozstrzygnęli na swoją korzyść, sześciokrotnie schodzili w murawy w roli pokonanego. Nasz zespół z kolei, jak wszyscy doskonale wiedzą, w Rypinie praktycznie nie gubi punktów. Sumując wyjazdowe statystyki Orląt z domowymi Lecha możemy mieć uzasadnione nadzieje, że dziś przy Sportowej 41 obejrzymy otwarty, ciekawy i obfitujący w gole mecz.

Zespół z Aleksandrowa na stadionie OSiR – u stawi się podrażniony minimalną porażką z liderem rozgrywek Rol.Ko. Konojady. Podopieczni trenera Wiesława Borończyka stawili dzielny opór faworyzowanemu rywalowi, któremu ulegli jednak ostatecznie 2:3. Gole w tym meczu dla Orląt padły po trafieniach Łukasza Ruteckiego oraz Kacpra Orlińskiego. W zupełnie innych nastrojach do sobotniej konfrontacji przystąpią Lechici, którzy w minionej kolejce odnotowali pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Drużyna dowodzona przez Tomasza Paczkowskiego, przypomnijmy, pokonała bez trudu ligowego marudera z Włocławka.

Dzisiejsze spotkanie dla naszego zespołu to nie tylko okazja do powiększenia pasma ligowych zwycięstw z rzędu do trzech meczów, ale także szansa na rewanż za jesienną porażkę w Aleksandrowie. Pierwsze w sezonie starcie Lecha z Orlętami zakończyło się wygraną tych drugich. Rypinianie pomimo gry w przewadze jednego zawodnika pogubili się kompletnie w końcówce tamtego meczu i osłabionym gospodarzom pozwolili zdobyć aż trzy gole.

Lechici niewątpliwie do sobotniego meczu przystąpią w roli faworyta. Liczymy więc, że zrewanżują się przeciwnikowi za tamtą dość wstydliwą porażkę i komplet punktów zostanie przy Sportowej. Czy taki hipotetyczny scenariusz urzeczywistni się na murawie Stadionu Miejskiego? Mamy gorącą nadzieję, że tak. Wszystkich kibiców, którzy chcą na własne oczy zobaczyć to intrygująco zapowiadające się widowisko serdecznie zapraszamy na trybuny stadionu im. Stanisławy Walasiewiczówny przy ulicy Sportowej 41. Głośnym dopingiem wspomóżmy piłkarzy Lecha w walce o kolejne ligowe zwycięstwo.

      Mecz zaplanowano na godzinę 16:00. Poprowadzi go pan Grzegorz Gołdyn z Lachmirowic. Sędziami asystentami będą zaś panowie Piotr Nowicki z Janikowa oraz Piotr Pankowski z Kruszwicy.