Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Tłuchowia Tłuchowo38
2. Unia Solec Kujawski38
3. Chemik Bydgoszcz37
4. Pogoń Mogilno37
5. Unia Wąbrzeźno33
6. Cuiavia Inowrocław30
7. Wisła Dobrzyń nad Wisłą29
8. Łokietek Brześć Kujawski28
9. Sparta Brodnica24
10. Mustang Ostaszewo24
11. Orlęta Aleksandrów Kujawski20
12. Pomorzanin Serock19
13. Start Pruszcz18
14. Noteć Łabiszyn17
15. Lech Rypin15
16. Kujawiak Kowal13
17. Tarpan Mrocza12
Wziąć rewanż za jesień:


       Nietypowo, bo już o godzinie 11:00 zagrają w sobotę piłkarze rypińskiego swój kolejny mecz w ramach rozgrywek o mistrzostwo IV ligi kujawsko – pomorskiej. Rywalem drużyny trenera Tomasza Paczkowskiego będzie spadkowicz z III ligi – Pogoń Mogilno.


Jutrzejszy mecz dla naszego zespołu ważny będzie przynajmniej z kilku powodów. Pierwszy z nich to oczywiście walka o zachowanie miejsca w górnej połówce tabeli. Lechici z 31 punktami obecnie zajmują siódmą lokatę w stawce szesnastu drużyn. Rywal z Mogilna jest z kolei o jedną pozycję wyżej. Wygrana z Pogonią nie da rypinianom wprawdzie awansu w tabeli (do sobotniego przeciwnika Lech traci cztery punkty), pozwoli jednak zachować w miarę bezpieczną lokatę w niezwykle spłaszczonej stawce drużyn walczących o utrzymanie.

 

Drugi powód dla, którego Lechici na murawę Stadionu Miejskiego powinni wybiec szczególnie zmotywowani to chęć przerwania fatalnej serii trzech, zupełnie nieplanowanych, porażek z rzędu. Domowa przegrana z Orlętami oraz dwie nieudane wyprawy do Bydgoszczy z pewnością zaskoczyły kibiców w Rypinie. Nikt chyba nie zakładał aż tak czarnego scenariusza. Jutro nasi zawodnicy staną na głowie, aby udowodnić wszystkim trzymającym za nich kciuki, że ten regres formy, to tylko przejściowa sprawa, a drużyna ponownie wraca na właściwe tory.

 

Trzeci, może nawet najważniejszy z powodów, jaki czyni mecz z Pogonią spotkaniem wyjątkowym to przykre wspomnienie tego, co jesienią stało się w Mogilnie. A zdarzył się tam Lechitom, bez najmniejszych wątpliwości, jeden z największych blamaży w historii klubu. Dla przypomnienia nasz zespół poległ na boisku rywala 0:6. Sam wynik może nie jest jakimś szczególnym ewenementem (nie takie drużyny jak Lech czasem przegrywały wysoko), jednak okoliczności w jakich on padł zadziwiają. Drużyna Paczkowskiego dała sobie wbić pięć z sześciu goli, grając przez 70 minut w… przewadze jednego zawodnika. Tak niekorzystne rozstrzygnięcie, zaiste to czyste kuriozum, niepotykane chyba zbyt często w dziejach futbolu w potyczkach pomiędzy zespołami z tego samego poziomu rozgrywkowego.

 

Jutro nadchodzi pora rewanżu. Mamy nadzieję, że nasi piłkarze staną na wysokości zadania i mecz z Pogonią zakończą zwycięsko. Nie będzie to zapewne łatwe spotkanie i Lechici nastawić powinni się raczej na ciężką przeprawę. Goście z Mogilna to solidny ligowiec, który raczej nie będzie miał większych problemów z zapewnieniem sobie spokojnego utrzymania w gronie zespołów IV ligi na kolejny sezon. Drużyna Pogoni do Rypina przyjeżdża po serii trzech  gier z faworytami do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy. Sobotni rywal naszego zespołu mierzył się kolejno z Unią Solec Kujawski, Chemikiem Bydgoszcz oraz Rol.Ko. Konojady. Tylko temu ostatniemu rywalowi udało się pokonać (i to zaledwie 1:0) mogilnian. Zagramy więc z drużyną silną, pewną swoich umiejętności i nie pękającą przed żadnym z przeciwników.

 

Mimo to liczymy na korzystny przebieg meczu i zwycięstwo Lechitów. Czy komplet oczek zostanie jednak na Sportowej? Przekonać możemy się o tym odwiedzając trybuny Stadionu OSiR w porze rozgrywania spotkania. Przypominamy, rozpocznie się ono w sobotę, o godzinie 11:00. Wszystkich sympatyków futbolu serdecznie zapraszamy na mecz i zachęcamy do kulturalnego, aczkolwiek głośnego dopingu.

 

        Jutrzejszą potyczkę Lecha z Pogonią poprowadzi arbiter z Izdebna pan Rafał Podlewski. Wspierać w pracy będą go zaś panowie Marcin Liana (Cerekwica) oraz Patryk Sławski (Grochowiska Księże).

 

 

Inne newsy: