Przed nami druga seria gier o mistrzostwo czwartej ligi kujawsko – pomorskiej. Nasz zespół, po ubiegłotygodniowej porażce w Nowem pierwsze w sezonie punkty spróbuje zdobyć dziś w meczu z chełmżyńską Legią.

Rypinianie zagrają po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach przed własną publicznością. Jak doskonale pamiętamy w poprzednim sezonie stadion przy Sportowej 41 był niemal twierdzą nie do zdobycia dla ligowych rywali. Nie ma najmniejszych wątpliwości, Lechici lubią i potrafią grać u siebie. Każdy zespół przyjeżdzający do Rypina musi nastawić się na ciężką przeprawę i liczyć się z tym, że do domu wróci bez punktów.

Tym razem na drodze podopiecznych trenera Tomasza Paczkowskiego staje Legia Chełmża. Sobotni rywal Lecha to tegoroczny beniaminek rozgrywek. Poprzedni sezon chełmżanie spędzili w lidze okręgowej, gdzie skutecznie bili się o awans do czwartej ligi, zajmując drugie miejsce w tabeli na koniec sezonu.

Sezon 2016/2017 Legioniści rozpoczęli udanie. Przed tygodniem drużyna trenera Urbańskiego pokonała u siebie 1:0 Pogoń Mogilno. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 56 minucie spotkania Daniel Stolkowski, który płaskim strzałem z pola karnego nie dał szans bramkarzowi mogilnian. Zwycięstwo nad Pogonią z pewnością dodało pewności siebie ekipie dzisiejszego rywala Lechitów. Chełmżanie wiedzą już, że z powodzeniem mogą rywalizować na czwartoligowych boiskach i skwapliwie z tej wiedzy będą korzystać przy każdej nadarzającej się do tego okazji.

Do Rypina Legia przyjeżdża po kilku latach przerwy. Tak się bowiem składało, że w ostatnich sezonach drużyna z Chełmży grywała zawsze w niższych klasach rozgrywkowych od naszego zespołu. Ostatnie bezpośrednie konfrontacje rypińsko – chełmżyńskie sięgają sezonu 2009/2010. Oba zespoły występowały wówczas w trzeciej lidze. W dwumeczu górą był Lech. W Rypinie padł remis 1:1, a gola dla Lechitów zdobył zapomniany już nieco Jewhen Nikitin. W rewanżu nasz zespół nie dał szans gospodarzom pokonując ich 3:1, po dwóch trafieniach Pawła Kukowskego i golu Pawła Piceluka. Po sezonie tym drogi Lecha i Legii rozeszły się. Chełmżanie opuścili szeregi trzecioligowców, Lech rozpoczął konsekwentny marsz ku szczytom tabeli, zakończony w 2012 roku awansem do drugiej ligi.

Dzisiejszy mecz zapowiada się niezwykle interesująco. Goście, którzy jeszcze nigdy w swojej historii nie wygrali przy Sportowej 41 do Rypina przyjadą przełamać ten stan niemożności. Podbudowani wygraną z Pogonią będą chcieli zaskoczyć nasz zespół. Lechici mają oczywiście swój plan na to spotkanie i trudno przypuszczać, aby zakładał on inny scenariusz niż tylko pewna wygrana z drużyną beniaminka. Porażka w Nowem podrażniła ambicje zespołu i w sobotnie popołudnie będą chcieli dać swoim sympatykom powody do radości.

Mecz Lech – Legia rozpocznie się o godzinie 17:00. Poprowadzi go trójka arbitrów z Bydgoszczy. Sędzią głównym zawodów będzie pan Bartosz Kosiak. Na liniach wspomagać będą go panowie Ariel Gacka oraz Adrian Popławski.

     Wszystkich kibiców, zarówno tych z Rypina, jak i tych, którzy na obiekt MOSiR wybiorą się z Chełmży serdecznie zapraszamy na trybuny i zachęcamy do głośnego, jednakże kulturalnego dopingu.