W dniu jutrzejszym piłkarzy rypińskiego Lecha czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół udaje się do dalekich Złotnik Kujawskich, gdzie spróbuje poprawić bilans wygranych spotkań wyjazdowych. Okazja nadarza się całkiem niezła. Miejscowy Piast wiosną notuje bowiem fatalną serię gier bez zwycięstwa.

Gospodarze sobotniego starcia w 2017 roku nie zaznał jeszcze smaku wygranej. Jedyny komplet punktów jaki złotniczanie dopisali w tej rundzie do swojego konta to ten za walkower z Sadownikiem Waganiec. We wszystkich pozostałych potyczkach ligowych jutrzejszy rywal Lecha zdobył zaledwie jeden punkt, za domowy remis z przeciętym przecież Łokietkiem Brześć Kujawski. Fatalna forma drużyny Piasta oczywiście swoje odbicie znajduje w tabeli. Po dwudziestu czterech seriach gier, z szesnastoma punktami w dorobku zajmuje ona trzecią lokatę od końca. Z każdym kolejnym meczem oddala się jej szansa na utrzymanie statusu czwartoligowca. Przed tygodniem zespół ze Złotnik rozbity został w Mogilnie. Lider tabeli nie miał litości dla niżej notowanego rywala i pokonał go aż 6:1. Z pewnością oglądając ligowe występy Lecha na obcych boiskach piłkarze i trenerzy Piasta ostrzą sobie zęby na pierwsze wiosenne zwycięstwo. Nasz zespół, jak wiadomo nie lubi grać w delegacji, gospodarze jutrzejszego spotkania mogą więc mieć nadzieje, że meczem z rypinianami przerwą złą passę.

Lechici, mimo wszystko wydają się być faworytem spotkania. W końcu to oni mają więcej punktów i ogólnie rzecz biorąc są lepszą drużyną. Jaki nie teraz to kiedy, chciałoby się zapytać. Nasz zespół po porażce sprzed tygodnia spróbuje się odkuć kosztem Piasta i w końcu ponownie wygrać na wyjeździe. Trzymamy za niego kciuki i liczymy na komplet punktów.

       Jutrzejszy mecz w Złotnikach Kujawskich rozpocznie się o godzinie 16:00. Jego arbiterm głównym będzie pan Daniel Mateusiak z Szubina. Na liniach pomagać będą mu panowie Paweł Oparczyk i Piotr Kośmider.