Po dwóch z rzędu spotkaniach rozegranych przed własną publicznością piłkarzy rypińskiego Lecha czeka tym razem mecz wyjazdowy. Podopieczni trenera Tomasza Paczkowskiego udają się w podróż do dalekiej Pakości, gdzie zmierzą się z tamtejszą Notecianką.

Gospodarze to zespół, który w tabeli plasuje się w dolnych jej rejonach. Po dwudziestu dziewięciu spotkaniach Notecianka zajmuje dopiero czternastą pozycję i nadal nie może być pewna utrzymania w gronie czwartoligowców na kolejny sezon. Drużyna z Pakości na swoim koncie zgromadziła dotychczas trzydzieści jeden punktów, a więc aż o dwadzieścia mniej od Lechitów. Skromny dorobek punktowy dzisiejszy rywal rypinian przed tygodniem całkowicie niespodziewanie powiększył się o trzy oczka. Notecianka sprawiła wielką sensację pokonując 2:0 w Mogilnie aspirującą do awansu Pogoń. Cenne zwycięstwo pakościanom zapewnili Adam Bujak oraz Kacper Mozgawa.

Notecianka, co dziwne lepiej spisuje się w meczach rozgrywanych w delegacji, niż tych przed własną widownią. U siebie sobotni rywal Lecha komplet punktów zgarnął zaledwie trzykrotnie (wliczając w to walkower za mecz z Sadownikiem). W tabeli obejmującej wyłącznie punkty zdobywane na własnym terenie gorsze od zespołu z Pakości jest  tylko Gopło Kruszwica. W gościach Noteciance idzie znacznie lepiej. Z piętnastu wyjazdów gracze Notecianki do domu przywieźli aż dziewiętnaście punktów, na co złożyło się sześć zwycięstw, jeden remis i osiem porażek. Najdotkliwsze z nich ponieśli w Brodnicy (0:6) i w Rypinie (1:7). Wizyty we wschodniej części województwa, jak widać wyraźnie zawodnikom z Pakości nie służą.

Dziś Notecianka z pewnością będzie chciała spróbować wziąć rewanż za upokarzającą klęskę przy Sportowej. Lechici nie zamierzają jednak tanio sprzedać skóry i powalczą o pełną pulę. Nasz zespół mocno usadowił się w czołówce ligowej tabeli i nadal ma realne szanse zakończyć sezon na pudle. Aby tak się stało rypinianie nie mogą sobie pozwalać na straty punktowe z drużynami wyraźnie od nich słabszymi. Liczymy, że dziś w Pakości uda im się pokonać rywala i do domu powrócą w pełni usatysfakcjonowani.

       Mecz Notecianki z Lechem rozpocznie się o godzinie 17:00. Poprowadzi go sędzia z Włocławka pan Łukasz Zasada. Asystować będą mu panowie Sebastian Szubski oraz Rafał Jankowski.