Dziś na ośmiu czwartoligowych stadionach Pomorza i Kujaw rozegrana zostanie ostatnia kolejka sezonu 2016/2017. Wszystkie mecz rozpoczną się o godzinie 17:00. Nasz zespół rozgrywki zakończy w Kruszwicy, gdzie zmierzy się z tamtejszym Gopłem.

Pod Mysią Wieżę Lechici jadą jako zdecydowany faworyt meczu. Rypinianie zagrają z drużyną, która przyszły sezon rozpocznie w lidze okręgowej. Gopło w bieżących rozgrywkach było jedną z najsłabszych drużyn ligi. Jej skromny dorobek punktowy pozwolił na zajęcie dopiero szesnastego miejsca w tabeli, co oczywiście nieuchronnie wiąże się z degradacją. Gospodarze w całym sezonie ugrali zaledwie dwadzieścia jeden punktów. Z trzydziestu trzech spotkań zespół z Kruszwicy tylko sześć rozstrzygnął na swoją korzyść. Za to aż dwadzieścia cztery razy dzisiejszy rywal Lecha schodził z boiska pokonany. Fatalnie też prezentuje się bilans bramkowy Gopła. Po stronie zysków spadkowicz z ligi zapisał sobie trzydzieści dziewięć trafień, co daje średnio nieco ponad jednego gola na mecz. Dużo gorzej wyglądała gra w defensywie kruszwiczan. Zespół ten tracił bowiem w sezonie stanowczo za dużo bramek. Przed meczem z Lechem było ich osiemdziesiąt. Liczymy, że nasi zawodnicy dorzucą dziś do tej niechlubnej statystki Gopła kolejne gole.

Gospodarze ostatnie trzy spotkania kończyli porażką, a więc zupełnie odwrotnie niż rypinianie. Lechici w końcówce sezonu wyraźnie złapali gaz i gromią kolejnych rywali. Przed tygodniem o sile Lecha przekonała się Unia Janikowo, którą podopieczni trenera Tomasza Paczkowskiego pokonali 4:2. W Kruszwicy nasi piłkarze będą chcieli podtrzymać zwycięską passę i sezon zakończyć wygraną. Nie da ona już wprawdzie im awansu na podium, zawsze to jednak miło pożegnać się z rozgrywkami kompletem punktów. Czy tak się stanie, przekonamy się już za kilka godzin.

       Spotkanie Gopła z Lechem poprowadzi trójka sędziowska z Bydgoszczy. Arbitrem główny będzie pan  Bartosz Kosiak. Jego asystentami będą zaś panowie Ariel Gacka i Adrian Popławski.