Dziś piłkarze Lecha Rypin rozegrali kolejne spotkanie springowe. Przeciwnikiem jedenastki prowadzonej przez Sławomira Suchomskiego była Wda Świecie. Mecz w pierwotnym terminie mial się odbyć 1 lutego, jednak uniemożliwiły to silne mrozy. Dziś już zawodnicy wybiegli na boisko. Pierwsze trzy kwadranse spotkania przebiegały pod dyktando gospodarzy. Stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale na przeszkodzie stawał albo dobrze spisujący się Winiecki albo też poprzeczka, która uratowała nasz zespół tuż przed przerwą. Po naszych zawodnikach widać było zmęczenie spowodowane obozem oraz brak świeżości. W 35 minucie rypinianie wyszli z akcją, podłączył się do niej Buchalski i plasowanym strzałem w długi róg dał nam prowadzenie. W przerwie trener zdecydował się na kilka zmian, na boisku pojawili sie Szafrański, Ragaman, Grube, Żurowski, Moszczyński. Po zmianie stron Lechici ruszyli do ataku i od razu stworzyli groźną akcję. Sam na sam wyszedł Bojas, jednak strzelił wprost w bramkarza. Nasi piłkarze nie zamierzali zwalniać tempa, w 66 minucie strzelał Tarnowski nad poprzeczką, a chwilę później na uderzenie zdecydował się Żurowski. Po jego strzale futbolówka otarła się od obrońcy i wyszła na korner. Po rzucie rożnym wiele nie brakowało, a obrońca Wdy strzeliłby gola samobójczego. Chwilę później kolejna akcja rypinian, Grube w uliczkę do Bojasa, ten silnie uderza, ale doskonale interweniuje bramkarz gospodarzy. W 73 minucie Gajkowski pada w polu karnym ewidentnie faulowany, jednak sędzia nie dyktuje rzutu karnego. Dwie minuty później koronkowa akcja Lecha, Grube do Tarnowskiego, ten do Bojasa niestety nasz napastnik przestrzelił. Lecz "co się odwlecze to nie uciecze". Gajkowski bezlitośnie wykorzystał bląd defesywy Wdy i pewnym strzałem zza szesnastki podwyższył prowadzenie. Nie minęło 60 sekund i mieliśmy już 3-0. W między czasie na boisku pojawił sie Michalak i od razu zaliczyl asystę. Jego wrzutkę na gola strzałem głową zamienił Bojas. W 80 minucie kontra gospodarzy, napastnik podcina piłkę nad Szafrańskim i mamy gola honorowego. To jednak wszystko, na co było tego dnia stać zespół ze Świecia. Lech mimo słabszej pierwszej połowy, w drugiej nie dał szans Wdzie i pewnie wygrał 3-1.

Już w sobotę Lechici rozegrają kolejne spotkanie sparingowe. Tym razem rywalem będzie Jeziorak Iława, a mecz odbędzie się w Grudziądzu o godzinie 10:00.

Wda Świecie 1-3 Lech Rypin

 Buchalski, Gajkowski, Bojas

Skład Lecha:

Winiecki - Bojaruniec, Koprowski, Buchalski, Baranowski, Gajkowski, Tarnowski, Błaszczyk, Fredyk, Bojas, Biernacki

Na zmiany weszli:

Szafrański, Ragaman, Grube, Żurowski, Moszczyński, Michalak, Kaczyński

Nieobecni z powodu urazów:

Lewandowski, Tabaczyński