Dziewiąte ligowe zwycięstwo odnieśli w minioną sobotę piłkarze rypińskiego Lecha. Nasz zespół pokonał w Nowem tamtejszą Wisłę 3:1. Mecz rozstrzygnął się w końcówce pierwszej odsłony gry. Podopieczni trenera Tomasza Paczkowskiego pomiędzy trzydziestą a czterdziestą minutą spotkania aż trzykrotnie pakowali piłkę do siatki Konrada Kaczerzewskiego. Festiwal strzelecki Lecha rozpoczął Piotr Buchalski. Doświadczony defensor pewnie wykonał rzut karny, podyktowany za zagranie ręką w polu karnym przez jednego graczy gospodarzy. Na 2:0 wynik podwyższył Maciej Rożnowski, który w 38 minucie meczu wykorzystał nieporozumienie w szeregach Wisły i bez trudu posłał piłkę do bramki. Dwie minuty później było praktycznie po meczu. Trzecie trafienie Lechitów, było jednocześnie najpiękniejszym golem całego spotkania. Jego autore był Szymon Moszczyński. Pomocnik Lecha soczystym uderzeniem w okienko nie dał najmniejszych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Wisły.

Druga połowa spotkania przebiegła praktycznie bez historii. Wynik z jakim obie drużyny zeszły na przerwę determinował to co działo się po zmianie stron na murawie. Rypinianie zadowoleni z wysokiego prowadzenia nie musieli forsować tempa gry, miejscowi zaś, co zrozumiałe dążyli do zmniejszenia rozmiarów porażki. Udało im się to tylko w niewielkim stopniu. Nowianie zaledwie raz pokonali Klaudiusza Kurka. Strzelcem honorowego gola dla gospodarzy był Jarosław Kopiński. Zawodnik Wisły wynik spotkania ustalił w 63 minucie meczu.

Wisła Nowe – Lech Rypin 1:3 (0:3)

Bramki: Kopiński 63’ – Buchalski 30’ (k), Rożnowski 38’, Moszczyński 40’

Skład Lecha: Kurek, Rybka, Buchalski, Baranowski, J.Trędewicz, Szymborski, Nishizawa, Moszczyński (82’ Mazurowski), M.Trędewicz (80’ Jankowski), Rożnowski, Magdziński (90’+1 Marynowski)

Skład Wisły: Kaczerzewski, Dropiński (46’ Piórek), Wojciechowski, Ziółkowski, Gretkowski, Reszke, D.Górski (78’ Filip), Myścich, Horna, Pokora (57’ Obiała), Kopiński (78’ P.Górski)

Żółte kartki: Myścich (Wisła) – Baranowski, Rożnowski, Jankowski (Lech)