Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Wda Świecie64
2. Chemik Bydgoszcz55
3. Tłuchowia Tłuchowo47
4. Start Pruszcz41
5. Lech Rypin41
6. Cuiavia Inowrocław37
7. Unia Wąbrzeźno37
8. Pogoń Mogilno36
9. Pomorzanin Serock35
10. Orlęta Aleksandrów Kujawski34
11. Sparta Brodnica31
12. Noteć Łabiszyn30
13. Polonia Bydgoszcz27
14. Kujawianka Izbica Kujawska26
15. Łokietek Brześć Kujawski21
16. Chełminianka Chełmno15
17. Pomorzanin Toruń7
18. Lider Włocławek3
Ze Spartą bez bramek:


Lech Rypin  -  Sparta Brodnica  0:0


Skład: Osiecki - R. Lewandowski, Rybka, Dąbrowski, Baranowski,

Jankowski (77min. Krajewski), J. Trędewicz,

Moszczyński, P. Lewandowski (77min. Czachorowski),

M. Trędewicz, Rożnowski (70min. Jasieniecki).


Początek meczu to wyrównana gra obydwu zespołów. W 16min. pierwsza groźna sytuacja. Bramkarz Sparty wyszedł z bramki i wybił niedokładnie piłkę, która trafiła do Moszczyńskiego, ten próbował przelobować, jednak za słabo uderzył.

W 22min. po dośrodkowaniu P. Lewandowskiego goście prawie sobie by wbili samobója.

W 27min. Rożnowski uderzał głową ale bramkarz gości obronił.

W 29min. R. Lewandowski uderzył silnie zza szesnastki jednak golkiper Sparty pięknie obronił. Minutę później zagotowało się w polu karnym Sparty jednak gol nie padł.

W 32min. głową uderzał Domżalski jednak Osiecki nie miał problemów z obroną. W 34min. groźnie uderzał były  zawodnik Lecha Radek Gajkowski jednak piłka przeszła nad poprzeczką. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem ze wskazaniem na gospodarzy.
W 49min. P. Lewandowski uderzył z ok. 18m ale prosto w bramkarza. W 52 min. ponownie próbował popularny Mrówa jednak Wiśniewski obronił na rz. rożny.

W 62 minucie Dąbrowski dwukrotnie wybijał zmierzającą piłkę do siatki.

W 67min. faul i rzut karny dla Sparty.

Osiecki faulował a chwilę później pewnie obronił jedenastkę dla gości!   Brawo!
W 69min. ponownie świetnie dysponowany Osiecki obronił dobrą sytuację dla Sparty.

W 80min. Jasieniecki uderzył za słabo. W 86min. Moszczyński uderzył dobrze ale bramkarz gości obronił. Minutę później Krajewski wyszedł sam na sam z bramkarzem Sparty i mógł zostać bohaterem ale ten był górą. Była to tzw. setka.
W końcówce goście mieli dobrą okazję na zdobycie gola ale nie było dziś dane licznie zgromadzonym kibicom ich oglądać. Pierwszoplanowymi postaciami w derbach byli dziś bramkarze, którzy bronili wszystko. Padł sprawiedliwy remis.
Za tydzień czeka nas wyjazd do Cuiavii Inowrocław. Mecz w sobotę o 16.

Inne newsy: