Olimpia II Grudziądz 1-8 Lech Rypin

 Langowski 42' - Bojas 5', 45', 48', 72', Grube 15', Gajkowski 47', Piceluk 63', Fredyk 73'

Skład Lecha:

Winiecki - Bojaruniec, Buchalski, Ragaman (60' Moszczyński), Baranowski, Lewandowski (55' Fredyk), Żurowski, Grube, Gajkowski, Wojciechowski (60' Piceluk), Bojas

Nieobecni z powodu kontuzji

Koprowski, Cichowlas

0 min - Lech Rypin rozpoczyna walkę o trzeci z rzędu triumf w Pucharze Polski na szczeblu wojewódzkim. Trener Suchomski postawił dziś glównie na zawodników którzy rzadko grywali w lidze, aby sprawdzić ich przydatność dla zespołu. W drużynie Olimpii II sama mlodzież, trener gospodarzy nie skorzystał z usług pierwszoligowców

5 min - składna akcja całego zespołu, rozklepana defensywa gospodarzy i Jakub Bojas szybko otwiera wynik spotkania, Lech prowadzi 1-0

7 min - kolejna ładna akcja w wykonaniu naszych zawodników, jednak minimalnie chybił Grube

9 min - wyraźna przewaga Lechitów, gra toczy się na połowie gospodarzy, wrzutka Grube, strzela Buchalski głową, ale bramkarz Olimpii na posternku

11 min - Lewandowski zdecydował się na uderzenie z 15 metrów, jego silny strzał z trudem wybronił golkiper V-ligowca

15 min - kolosalna przewaga rypinian, kolejna składna akcja i Grube z najbliższej odległości podwyższa na 2-0

19 min -  rzut wolny na 20 metrze, uderza Grube jednak wprost w bramkarza

25 min - napór Lechitów trwa dalej, gospodarze jeszcze nie zdąrzyli zagościć pod bramką Ariela Winieckiego

29 min - pierwszy wypad Olimpii pod nasze pole karne, jednak zawodnicy źle rozegrali piłkę i przechwucił ja Winiecki

33 min - miażdżąca przewaga Lecha, nasi zawodnicy grają w piłkę a grudziądzanie tylko biegają i przeszkadzają, w naszym zespole widać, że zmiennicy chcą się pokazać z jak najlepszej strony

35 min -  Grube potężnie huknął z 17 metrów jednak piłkę wybija obrońca

36 min -  rzut rożny dla rypinian, główkuje Żurowski minimalnie nad poprzeczką

38 min - druga groźna sytuacji Olimpii, ale piłkę piąstkuje Winiecki

41 min - niporozumienie naszych obrońców wykorzystują gospodarze, strzelają bramkę kontaktową

42 min - strata bramki poddenerwowała Lechitów, szybka kontra jednak Grube uderza minimalnie obok slupka

43 min - kontaktowy gol dla Olimpii podziałał motywująco na naszych piłkarzy, wrzuca Baranowski, Bojas głową nad poprzeczką

45 min - koronkowa akcja rypinian, Grube do Bojasa, a ten silnym strzałem pod poprzeczkę podwyższa prowadzenie Lecha, w Grudziądzu przerwa, przewaga trzecioligowców nie podlega żadnej wątpliwości, póki co "tylko" 3-1

46 min - po pięciominutowej przerwie rozpoczęła się druga połowa, Lech zaczął z wysokiego "C", strzał Bojasa broni bramkarz, a dobitkę Lewandowskiego wybija obrońca

47 min - Gajkowski uderzeniem głową podwyższa na 4-1

48 min - Grube do Bojas, ten lobuje bramkarza i Lech prowadzi już 5-1

55 min -  zmiana w naszym zespole, Fredyk w miejsce Lewandowskiego

60 min - podwójna zmiana w Lechu, boisko opuszczają Ragaman i Wojciechowski, w ich miejsce Moszczyński i Piceluk

62 min - Grube zagrywa w pole karne do Piceluka, a temu na drodze do bramki staje poprzeczka

63 min - doczekaliśmy się przelamania naszego najskuteczniejszego strzelca, Gajkowski zagrywa do Piceluka, ten ogrywa z łatwością bramkarza i pewnie trafia do pustej bramki

68 min - z rzutu rożnego wrzuca Fredyk, w polu karnym najwyżej wyskakuje Buchalski, jednak bramkarz Olimpii wyciaga sie jak struna i broni strzał naszego kapitana, napór Lecha wciąż trwa

72 min - kolejna składna akcja naszych piłkarzy, rozklepana defensywa gospodarzy, Baranowski wrzuca wprost na głowę Bojasa a ten podwyższa na 7-1

73 min - Grube do Fredyka, a ten soczystym strzałem w długi róg zdobywa ósmego gola dla Lecha

75 min - przepiękny atak rypinian, jednak spóźnił się Fredyk i nie zdołał podwyższyc wyniku

79 min - strzał Moszczyńskiego blokuje obrońca

83 min - Piceluk w sytuacji sam na sam, ale obronną ręką wychodzi bramkarz Olimpii

90 min - strzał Bojasa obok słupka

Dobiegł końca mecz w Grudziądzu. Trzecioligowy Lech Rypin nie dał większych szans rywalom występującym na codzień w V lidze. Przez 90 minut widoczna była miażdżąca przewaga rypinian. Gospodarze mogą dziękować opatrzności, że spotkanie nie skończyło się wynikiem dwucyfrowym, bo okazji ku temu nie brakowało. Cały zespół zagrał bardzo dobrze, na wysokim poziomie. W tym miejscu trzeba pochwalić wszystkich. Dzięki tej wygranej Lech bez trudu awansował do kolejnej rundy i miłym akcentem zakończył rundę jesienną.