Kolejne sparingowe zwycięstwo odnieśli piłkarze rypińskiego Lecha. Dziś na bocznym boisku MOSiR - u drużyna trenera Grzybowskiego pokonała 2:1 Naprzód Jabłonowo Pomorskie. Obie bramki dla naszego zespołu zdobył w pierwszej części spotkania Szymon Moszczyński. Goście z Jabłonowa honorowe trafienie zaliczyli w końcowych minutach spotkania.

Dzisiejszy mecz toczył się w trudnych warunkach atmosferycznych. W pierwszej jego odsłonie piłkarze obu drużyn zmagali się z potężnym upałem, po przerwie z kolei musieli sobie radzić z ulewą, która dość niespodziewanie nawiedziła Stadion Miejski. 

Mecz toczył się pod dyktando naszego zespołu. Na efekty bramkowe musieliśmy jednak czekać dosyć długo. Gole dla Lecha padły dopiero pod koniec pierwszej części gry a ich autorem był Szymon Moszczyński. Druga bramka dla Lechitów to konsekwencja faulu w polu karnym na Mariuszu Śnieciu, po którym sędzia zawodów wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów od bramki. 

     Po przerwie gra nie była już tak płynna jak w pierwszych 45 minutach. Poczynania boiskowe obu ekip determinowały bowiem pogarszające się z każdą chwilą warunki pogodowe. Padający momentami bardzo intensywnie deszcz utrudniał zespołom konstruowanie akcji. Jedynego gola w tej części gry zdobyli goście z Jabłonowa. Rypinianie pomimo, kilku dogodnych sytuacji bramkowych nie potrafili do końca meczu podwyższyć prowadzenia. Przyjezdni ambitnie starali się doprowadzić do wyrównania, jednak tego dnia nie byli w stanie drugi raz pokonać młodego golkipera Lecha - Kamila Stachewicz.

     W dzisiejszym spotkaniu rypinianie wystąpili w mocno okrojonym składzie. W kadrze meczowej z różnych przyczyn nie znaleźli się tak kluczowi gracze Lecha jak Jakub Rutkowski, Marcin Baranowski czy Radosław Fodrowski. Cały mecz na ławce rezerwowych spędzili zaś etatowy kapitan drużyny Piotr Buchalski, Adrian Bieńkowski oraz Radosław Gajkowski. 

W pierwszej części spotkania w barwach Lecha wystąpił natomiast przebywający na testach w naszym klubie dwudziestodwuletni napastnik MKS Kutno - Jakub Kustra.  Wychowanek płockiej Wisły niczym szczególnym jednak się nie wyróżnił i po przerwie zmieniony został przez Artura Kaczyńskiego.

Za tydzień Lechitów czeka ostatni sprawdzian formy przed rozpoczęciem zmagań ligowych. Tym razem rypinianie zmierzyć się mają z Wkrą Żuromin.

Lech Rypin - Naprzód Jabłonowo Pomorskie 2:1 (2:0)

Bramki dla Lecha: Moszczyński (dwie)

Skład Lecha: Stachewicz - Śnieć, Paczkowski, Dąbrowski, Rutkowski A. - Lewandowski P. (Ruciński), Moszczyński, Rybka, Pomorski, Trędewicz (Rochowicz), Kustra (Kaczyński)