Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Wda Świecie64
2. Chemik Bydgoszcz55
3. Tłuchowia Tłuchowo47
4. Start Pruszcz41
5. Lech Rypin41
6. Cuiavia Inowrocław37
7. Unia Wąbrzeźno37
8. Pogoń Mogilno36
9. Pomorzanin Serock35
10. Orlęta Aleksandrów Kujawski34
11. Sparta Brodnica31
12. Noteć Łabiszyn30
13. Polonia Bydgoszcz27
14. Kujawianka Izbica Kujawska26
15. Łokietek Brześć Kujawski21
16. Chełminianka Chełmno15
17. Pomorzanin Toruń7
18. Lider Włocławek3
Czerwona latarnia ligi zawita na Sportową:


            Przed nami kolejna seria spotkań na czwartoligowych boiskach Pomorza i Kujaw. Podopieczni trenera Macieja Grzybowskiego, po ubiegłotygodniowej szczęśliwej wygranej w Ciechocinku tym razem zaprezentują się własnej publiczności. Rypinianie przy Sportowej 41 podejmą czerwoną latarnię ligi – zespół Szubinianki Szubin.

 

Jutrzejsze spotkanie to mecz z kategorii tych, które bezwzględnie trzeba wygrać. Lechici przystępują do niego z pozycji zdecydowanego faworyta. Nie może zresztą być inaczej kiedy naprzeciw siebie stają jeden z kandydatów do awansu oraz najsłabsza, jak do tej pory drużyna w ligowej stawce.

 

Rypinianie mają w swoich rękach wszystkie atuty i jeśli wykorzystają je w pełni, sobotnie spotkanie zakończyć powinni bogatsi o trzy punkty. Oczywiście, nikt w klubie punktów tych sobie nie dopisał już przed meczem. Przeciwnik, jak słaby by nie był nie odda ich bowiem bez walki. Lechici swoją piłkarską wyższość udowodnić będą musieli na boisku. To na nich ciąży presja wyniku. To od nich wymaga się zwycięstwa. Inny rezultat niż pewna wygrana przyjęta byłaby przez kibiców niemalże jak porażka.

 

Szubinianie do Rypina przyjadą, jakkolwiek niedorzecznie by to nie zabrzmiało, w dosyć komfortowej sytuacji. Od podopiecznych trenera Wiesława Stepczyńskiego w klubie z Pałuk zwycięstwa nad Lechem raczej nikt nie wymaga. W sobotnie popołudnie piłkarze Szubinianki mają więcej do zyskania niż stracenia. Porażka przy Sportowej zapewne przyjęta zostanie ze zrozumieniem, każdy urwany faworyzowanemu zespołowi z Rypina punkt, będzie zaś sporym powodem do dumy i światełkiem w coraz ciemniejszym tunelu.

 

Jutrzejszy rywal Lechitów fatalnie prezentuje się w bieżących rozgrywkach. Siedem meczów – siedem porażek. Tak w telegraficznym skrócie streścić można dokonania szubinian w sierpniowo – wrześniowych występach. Jest źle. Zespół trenera Stepczyńskiego przegrywa wszystko co jest do przegrania. Czy to u siebie, czy to w gościach Szubinianka ponosi porażki, wysokie zazwyczaj porażki dodajmy dla ścisłości. Trzydzieści straconych goli nie wystawia najlepszego świadectwa grze obronnej drużyny. Skromniutko prezentują się także ofensywne możliwości szubinian. Zespół z powiatu nakielskiego do bramki rywala trafia średnio raz w meczu. Niewiele wskazuje również na to, że po jutrzejszym spotkaniu wskaźnik ten ulegnie radykalnej poprawie. W sobotę spodziewać należy się raczej skomasowanej obrony gości, niż częstych akcji pod polem karnym Jakuba Rutkowskiego. Trudno przypuszczać bowiem, że zespół Szubinianki zaryzykują otwartą grę przeciwko bardziej doświadczonej drużynie Lecha.

 

Rypinianie na defensywną taktykę przyjezdnych znaleźć będą musieli jakąś skuteczną receptę. Czy rzucą się na przeciwnika od pierwszego gwizdka sędziego czy spokojnie poczekają na swoją szansę trudno ocenić. Tak czy inaczej spodziewamy się, że bramki jutro padną. Konsekwentna gra podopiecznych trenera Grzybowskiego prędzej czy później dać musi w końcu efekty. Mamy nadzieję, że rypinianie jutrzejszym meczem nawiążą do spotkań choćby z Gromem czy Mienią i tym samym zamażą niezbyt udany poprzedni swój występ na Stadionie Miejskim przeciw Chełminiance.

 

Jutrzejszy mecz ma duże znaczenie dla układu czoła tabeli. Lechici dopisując do swojego konta trzy kolejne punkty, zbliżyć się mogą do którejś (być może nawet obu) z wyprzedzających ich drużyn. W Brodnicy toczyć się będzie bowiem równolegle mecz Sparty z liderem ligowych zmagań - Chełminianką Chełmno.

 

        Trzymamy więc kciuki za naszych piłkarzy i w sobotnie popołudnie głośno dopingujemy ich z trybun stadionu przy Sportowej. Mecz rozpocznie się punktualnie o godzinie 16.00. Poprowadzi go pan Piotr Wiśniewski z Bydgoszczy.

Inne newsy: