Dziś przed drużyną rypińskiego Lecha kolejna szansa podreperowania skromnego dorobku punktowego. Podopieczni trenera Tomasza Paczkowskiego już za kilka godzin przy Sportowej 41 gościć będą Noteciankę Pakość. Mecz z sąsiadem w tabeli zapowiada się ciekawie. Liczymy na wielkie emocje i rzecz jasna komplet punktów.

Trudno wskazać jednoznacznie faworyta dzisiejszej potyczki. Obie jedenastki prezentują, wydaje się, zbliżony poziom. Niestety po rozegraniu jednej trzeciej sezonu zarówno Lecha, jak i drużynę z Pakości należy zaliczyć do rozczarowań sezonu. Przed startem rozgrywek typowane były one przez ekspertów do odgrania poważniejszej roli niż ma to miejsce na chwilę obecną.

Z racji występu przed własną publicznością więcej szans na zwycięstwo skłonni jesteśmy przyznać naszej drużynie. O ile Lechitom nie idzie kompletnie na wyjazdach, w Rypinie punktują regularnie. Trzy zwycięstwa i remis to dobry wynik, który wierzymy, dziś popołudniu zostanie jeszcze poprawiony. Dodatkowym atutem rypinian powinien być też głośny doping kibicowskiego ruchu ultras Lecha, który po dłuższej przerwie zapowiada powrót na trybuny stadionu MOSiR.

Goście do Rypina z pewnością przyjadą z respektem, choć nastawieni na wywiezienie stąd choćby punktu. Zespół Notecianki w ostatnich czterech kolejkach mierzył się z zespołami ścisłej czołówki tabeli, jest więc zaprawiony w bojach z silnymi rywalami i przy Sportowej łatwo skóry nie sprzeda. Piłkarze z Pakości są zupełnie nieobliczalną ekipą. Zespół ten potrafi rozgromić 5:2 mocną Unię Solec Kujawski czy jako jedyny w lidze urwać punkt aktualnemu liderowi tabeli z Bydgoszczy, jednocześnie zaś niespodziewanie dla wszystkich przegrywa u siebie ze słabym Sadownikiem Waganiec.

Poprzednia ligowa kolejka dla mierzących się dziś w Rypinie drużyn nie była udana. Lechici w nieprawdopodobnych okolicznościach wypuścili z rąk niemal pewne zwycięstwo w Brześciu Kujawskim, Notecianka zaś nie miała większych szans w starciu z Rol.Ko Konojady przegrywając z nim 0:2. Dzisiejsze spotkanie szczególnie dla rypinian będzie miało wielkie znaczenie. Piłkarze Lecha w ostatnich dniach, nieudanymi występami  dość mocno nadszarpnęli zaufanie swoich sympatyków. Meczem z drużyną z Pakości zaufanie to próbowali będą odzyskać. Czy im się to uda? Oby. Z pewnością mecz nie będzie spacerkiem i zawodnicy włożyć w niego musieli będą sporo wysiłku i sportowej ambicji. Czy wystarczy to do tego, by punkty w komplecie pozostały przy Sportowej przekonamy się już niebawem.

      Mecz Lech – Notecianka rozpocznie się o godzinie 15.00. Serdecznie zapraszamy na niego wszystkich kibiców i zacęcamy do kulturalnego dopingu. Spotkanie poprowadzi pan Sławomir Winiecki z Zamościa. W roli sędziów asystentów zobaczymy zaś panów Rafała Koska oraz Pawła Oparczyka.