Sponsor główny:
Sekcje sportowe
Terminarz
Tabela
1. Wda Świecie64
2. Chemik Bydgoszcz55
3. Tłuchowia Tłuchowo47
4. Start Pruszcz41
5. Lech Rypin41
6. Cuiavia Inowrocław37
7. Unia Wąbrzeźno37
8. Pogoń Mogilno36
9. Pomorzanin Serock35
10. Orlęta Aleksandrów Kujawski34
11. Sparta Brodnica31
12. Noteć Łabiszyn30
13. Polonia Bydgoszcz27
14. Kujawianka Izbica Kujawska26
15. Łokietek Brześć Kujawski21
16. Chełminianka Chełmno15
17. Pomorzanin Toruń7
18. Lider Włocławek3
Nikła porażka na koniec sezonu:


       Nie udało się piłkarzom rypińskiego Lecha zakończyć tegorocznych rozgrywek ligowych zdobyczą punktową. W minioną sobotę drużyna trenera Tomasza Paczkowskiego uległa nieznacznie w Bydgoszczy walczącemu o awans do trzeciej ligi tamtejszemu Chemikowi. Do przerwy w tym wyrównanym meczu utrzymał się wynik remisowy. Wygraną bydgoszczanom dał po zmianie stron Paweł Olszewski, który w 67 minucie gry strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego pokonał naszego bramkarza Bartosza Serwatkę.

 

Porażka Lechitów oznacza, że sezon 2015/2016 zakończą na dziewiątej pozycji w tabeli. Gospodarzom sobotniej konfrontacji przy ulicy Glinki trzy punkty zdobyte kosztem naszego zespołu nie dały natomiast upragnionego awansu. Stało się tak, ponieważ liderujący Rol.Ko Konojady w rozgrywanym w tym samym czasie spotkaniu pokonał skromnie Naprzód Jabłonowo Pomorskie i to on w przyszłym sezonie wspólnie z Wdą Świecie reprezentował będzie województwo kujawsko - pomorskie w rozgrywkach trzeciej ligi. 

 

Ostateczny wynik spotkania nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Mecz od początku przebiegał pod dyktando Lechitów. Już w 2 minucie gry piłkę w pole karne wstrzelił Dawid Bocian. Niestety, żaden z jego kolegów nie  zamknął tej akcji i piłka opuściła boisko. Lech wciąż atakował raz za razem zagrażając bramce Chemika. Blisko szczęścia po strzale z rzutu wolnego był Mateusz Szymborski. Futbolówka po lekkim rykoszecie zawodnika stojącego w murze zatrzymała się na słupku. Swoich szans w pierwszej połowie szukali również Marcin Mrówczyński, Martyn Trędewicz oraz Dawid Bocian. Mimo tych prób rypinianie do szatni schodzili przy wyniku 0;0.


Druga połowa meczu wyglądała podobnie do pierwszej. Nasi zawodnicy ruszyli do ataków, Chemicy zaś schowali się za podwójną gardą. W 55 minucie najdogodniejszą sytuację do zdobycia gola dla naszego zespołu miał Martyn Trędewicz. Nasz napastnik urwał się defensorom gospodarzy i będą w sytuacji sam na sam, strzelił silnie z ostrego kąta. Piłka niestety po raz kolejny tego dnia zatrzymała się na słupku. Bezskutecznie pokonać bramkarza miejscowych próbowali również Piotr Buchalski, Radosław Fodrowski oraz ponownie Bocian i Mrówczyński.


Gospodarze pierwszy raz pod bramką Lecha znaleźli się w 68 minucie gry. Wykonujący rzut rożny Paweł Olszewski zdecydował się na bezpośredni strzał i niestety pokonał Bartosza Serwatkę. Lech nie mając nic do stracenia rzucił się do zmasowanych ataków, dzięki czemu naraził się na kontry gospodarzy. W samej końcówce od środka boiska na naszą bramkę popędził napastnik z Bydgoszczy, ale będą w sytuacji sam na sam z Serwatką strzelił zbyt lekko by pokonać naszego golkipera.

 

 

Chemik Bydgoszcz - Lech Rypin 1:0 (0:0)



Bramka: Olszewski 67'


Skład Lecha: Serwatka - J.Trędewicz, Dąbrowski, Buchalski, Baranowski - Bocian, Markowski, Fodrowski, Mrówczyński, Szymborski (Chojnacki 60'), M.Trędewicz

 

Rezerwowi: Stachewicz -  Kacperek, Ruciński, Pawłowski

 

Skład Chemika: Laskowski - Jarzembowski, Raszka, Rudziński, Frasz (Kostiuk 68'), Mazurowski, Maziarz, Rysiewski, Kawałek, Szawarniak (Nowak 69'), Olszewski (Wojciechowski 89')

 

Rezerwowi: Patera, Kowalski, Ignatowski

 

Żółte kartki: Dąbrowski, Fodrowski, Buchalski (Lech) -  Frasz, Szawarniak, Nowak, Jarzembowski, Kostiuk, Maziarz (Chemik)

Inne newsy: