Wysokim zwycięstwem Pogoni Mogilno z Gopłem Kruszwica rozpoczęła się wczoraj szesnasta kolejka zmagań o mistrzostwo czwartej ligi kujawsko – pomorskiej. Pozostałe osiem spotkań rozegrane zostanie dziś. Nasz zespół tym razem o ligowe punkty powalczy w gościach. Drużyna trenera Tomasza Paczkowskiego wybiera się do Janikowa, gdzie za dwie godziny skrzyżuje rękawice z miejscową Unią.

Rypinianie do Janikowa jadą opromienieni wysoką wygraną w derbowym starciu z brodnicką Spartą. Nasz zespół nie dał najmniejszych szans sąsiadowi zza miedzy, a efektowne zwycięstwo było już jego czwartym z rzędu ligowym spotkaniem bez porażki. Lechici zdobyli w nich aż dziesięć punktów, aplikując przy tym rywalom dwadzieścia goli. Dziś z pewnością myślą o kontynuacji swojej znakomitej passy.

Nasza drużyna mierzyć się będzie z tegorocznym beniaminkiem. Janikowianie po kilku sezonach tułaczki po niższych klasach rozgrywkowych powrócili w końcu w szeregi czwartoligowców. Póki co, zderzenie z czwartą ligą dla Unitów nie wypada zbyt okazale. Dzisiejszy rywal Lecha po piętnastu seriach gier z szesnastoma punktami na koncie zajmuje dopiero dwunastą lokatę w tabeli. Bilans domowych spotkań tego zespołu każe jednak z respektem podejść do sobotniej konfrontacji. Drużyna z ulicy Głównej 40 u siebie radzi sobie bowiem całkiem nieźle. Na osiem spotkań w Janikowie Unia wygrała trzy. Tyle samo razy dzieliła się punktami z rywalem. Komplet oczek do domu zabrały tylko Orlęta Aleksandrów Kujawski oraz dość niespodziewanie Gopło Kruszwica, które rozbiło gospodarzy 4:0.

Unia w przeciwieństwie do naszego zespołu nie może być zadowolona z ostatnich swoich występów. Janikowianie nie wygrali już od miesiąca. Ostatni raz komplet punktów do swojego ligowego konta zespół z powiatu inowrocławskiego dopisał w jedenastej kolejce, po zwycięstwie 3:2 nad słabym Sadownikiem Waganiec. Od tej pory Unici czterokrotnie wybiegali na murawę i ani razy nie schodzili do szatni w glorii zwycięzców. Dwa spotkania u siebie zakończyli rozczarowującymi remisami, ze spotkań wyjazdowych nie udało im się przywieźć natomiast żadnych zdobyczy punktowych.

Dziś gospodarze zapewne liczą na przełamanie złej passy. Muszą sobie jednak zdawać sprawę, że trafiają na zespół, który wyraźnie jest na fali wznoszącej. Lechici idą jak burza przez ligowych rywali i co najważniejsze zaczęli w końcu punktować w delegacji. Mecz z Unią to kolejna okazja do tego, aby potwierdzić znakomitą formę i powalczyć o drugie w sezonie wyjazdowe zwycięstwo.

      Spotkanie Unii z Lechem rozpocznie w samo południe. Poprowadzi je arbiter z Włocławka, pan Tomasz Perliński. Asystować na liniach będą mu panowie Marcin Skowroński z Plebanki i Damian Ruczewski z Włocławka.